Jak schować łóżko?

W kawalerkach i małych mieszkaniach trudno o pełnowymiarowe łóżko. Najczęściej decydujemy się wtedy o rozkładaną sofę i nasz salon przeobraża się w sypialnię. Dla tych, którzy nie chcą rezygnować z wygodnego materaca i łóżka na, którym nie siedzą nasi goście czy nie wyleguje pies, pozostaje problem, jak pomieścić materac. Jak w maleńkim mieszkaniu znaleźć miejsce na komfortowe spanie? A no cóż, sprawa nie jest łatwa, ale postaram się poszukać kilku odpowiedzi.

Półkotapczan

Składanym łóżkom poświęciłam osobny wpis, który możecie podejrzeć tutaj. Półkotapczany to genialny sposób na schowanie łóżka, na złożenie materaca w regale. Świetny sposób nie tylko dla najmłodszych, ponieważ sprawdzi się też w salonie. Poza tym nowoczesne półkotapczany mają takie bajery, że naprawdę warto się im przyjrzeć. Na rynku dostępne są podwójne, piętrowe półkotapczany oraz takie z dodatkowym biurkiem, które po rozłożeniu łóżka, stanowią wygodną szafkę nocną.

Prócz tego do dyspozycji mamy systemy, które opierają się na naszej sofie. To rozwiązanie, które gwarantuje nam zarówno sofę jak i spanie, mamy zatem i rybki i akwarium.


Jest też ekstremalna wersja- łóżko składane do ściany.

 Do sufitu

Zamiast chować łóżko do ściany, możemy je również podnieść pod sam sufit. Cała instalacja umożliwiająca sprawne podnoszenie łóżka zapewne będzie kosztowna, jednak równocześnie gwarantuje to zaoszczędzenie całej powierzchni, którą zajmowałoby nasze łóżko. Wysokość pomieszczenia zmniejsza się o wysokość materaca i platformy, więc jest to mniej więcej – 40cm.


 W podłodze

Cały bajer polega na zbudowaniu w pomieszczeniu szerokiego stopnia, w którym chować będziemy łóżko. Materac pracuje jak wielka szuflada, która wysuwamy spod stopnia i chowamy, kiedy nie potrzebujemy wyrka. Rozwiązanie,z którym spotkałam się trzy lata temu w wynajmowanym mieszkaniu. Złośliwie nazywałam je trumną, gdyż stopień był ogro0mny, zajmował pół pokoju i mieścił dwa materace zamontowane po szerokości. Nie korzystałam z niego, wolałam ułożyć sobie łóżko na paletach, gdyż sam pomysł wsuwania mojej pościeli i poduszek w schowek pod podłogą wydawał mi się obrzydliwy i niehigieniczny. Myślę jednak, że była to kwestia wynajmowanego mieszkania i całego wrażenia jakie ono na mnie robiło. Sądzę, że da się to zrobić porządnie i równocześnie estetycznie, gdyż patrząc na te zdjęcia, nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń.

Kolejna wariacja pomysłu schowania łóżka pod stopniem. Na górze znajduje się kuchnia z funkcjonalnym barkiem a na niższym poziomie zaplanowany został salon. Tutaj łóżko nie mieści się w całości i wystająca linia stanowi sofę. Całe mieszkanie możecie zobaczyć we wpisie- Półkotapczany, składane łóżka.

Przesuwany moduł

Zdecydowanie najdroższe i najbardziej problematyczne rozwiązanie. Projektanci proponują wsunąć łóżko za obudowany regałem moduł.  W ciągu dnia zamykamy swoją sypialnię w takim kubiku i otwieramy go dopiero, kiedy potrzebujemy się dostać do łóżka. Chętnie zobaczyłabym takie rozwiązanie na żywo by przekonać się, czy jest to funkcjonalne i czy można tym tak łatwo manipulować.


Zdjęcia: pinterest.com i resourcefurniture.com