Campery i ładne wnętrza

W trakcie naszej podróży do Lyonu, zahaczyliśmy o jeden camping. Samochody, które tam zobaczyłam były nie tyle co drogie i luksusowe co zadbane i udekorowane. Dla przykładu, tuż przy naszym namiocie, w sąsiedniej „parceli” rozbiła się belgijska rodzina z dziećmi. Pani mama zabrała ze sobą… kwiaty w doniczkach. Tak, dokładnie tak. W podróż z Belgii do Francji, w swoim camperze znalazła miejsce dla czteroosobowej rodziny oraz dwóch, całkiem okazałych pelargonii! Wystawiła je przed namiot połączony z samochodem i stały tam tylko dla dekoracji. Kiedy to spostrzegliśmy, uwierzcie, totalnie nas zatkało.

Dlatego też ten wpis chciałabym zadedykować takim właśnie Paniom mamom. Tym, które bez wahania pakują kwiaty, lampki, lampiony, zasłonki, podusie, patery i dzbanuszki ; )

Zdjęcia: pinterest