Sofa Frigg
Gładka z zewnątrz, pikowana w środku. Kontrastowy mebel Frigg zaprojektowany przez Marianne Kleis Jensen. Zdjęcia: contemporist.com
Spanie na sofie staje się czasami koniecznością, kiedy nasze mieszkanie nie ma sypialni lub jest po prostu za małe na wstawienie łóżka i za niskie na antresolę. Sama to przerabiałam, miałam antresolę w Garage House, jednak palenie w kominku w naszym małym lofcie oznaczało saunę pod sufitem, o zaśnięciu zatem nie było mowy. Teraz mam sofę KARLSTAD z IKEA i to ona służy za łóżko, więc spanie na rozkładanej sofie to bliski mi temat : )
Niemiecka firma Die Collection ma w swojej ofercie ciekawą rozkładaną sofę VENTO. Jak widać, jest to całkiem spory narożnik (wymiary: 278x212cm).
Projekt sofy wyróżnia jednak fakt,iż siedziska sofy są ruchome. Możemy je zatem przesuwać i łączyć ze sobą. Oznacza to, że w zależności od naszych potrzeb, możemy zbudować sobie wygodny szezlong, wieloosobową kanapę oraz pełnowymiarowe łóżko. Trzy opcje w jednym meblu to całkiem fajny pomysł.
Tak duży mebel okazuje się być zatem bardziej „elastyczny” i funkcjonalny niż klasyczne rozkładane sofy.
Takie projekty mogę wspierać i promować. Może nie jest to najpiękniejszy mebel do salonu, jednak na małej powierzchni priorytetem musi pozostać funkcjonalność. Bez niej, nasze mieszkanie pozostanie pięknym, ciasnym muzeum, w którym nie będzie nam wygodnie mieszkać.
Zdjęcia: die-collection.de
Via: inthralld.com
Comments are closed here.