Lampa jak zaczarowany ołówek

Pamiętam, że jako dziecko miałam pomysł, aby zaczarowanym ołówkiem narysować… kolejne zaczarowane ołówki! :)
To tak jak gdyby powiedzieć złotej rybce, że Twoim życzeniem jest nieskończona ilość takich życzeń, które musi spełnić. Spryciara ze mnie, prawda?

A teraz nadszedł czas, kiedy ktoś projektuje lampę, która wygląda własnie jak taki zaczarowany ołówek. Wysoki na 1,68 m ołówek ustawiamy pod ścianą, by jego gumeczka ładnie rozświetlała kąt. Lampa przychodzi w przefajnym opakowaniu, w drewnianej skrzynce z wysuwanym wiekiem, która przypomina staromodny piórnik. Do wyboru mamy pięć kolorów: czarny, żółty, czerwony, niebieski, i różowy. Jednak nie oszukujmy się, to żółty wygląda najlepiej.

Mnie najbardziej zauroczyło rozwiązanie z kablem. Większość lamp wygląda pięknie, finezyjnie czy oryginalnie do momentu sesji zdjęciowej, gdzie kabel się ucina lub zwyczajnie usuwa w programie graficznym. Tutaj w zestawie z lampą otrzymujemy aż 8 metrów kabla, który jest bardzo ważną częścią dowcipu projektantów.  W lampie HB kabel wychodzi od strony grafitu, więc kabel wygląda, jak gdybyśmy właśnie narysowali ten czarny szlaczek. Jeśli jeszcze rozciągniemy kabel po ścianie i podłodze, efekt jest świetny. Pomysł jest doskonały, zobaczcie sami.

Lampa HB to projekt Michaela i Georga. Ołówkową lampę możemy zamówić na stronie projektantów. Żółta, standardowa wersja kosztuje 988£ za inne wersje kolorystyczne musimy słono dopłacić.

Projekt & Zdjęcia: Michael & Georg
Via: likecool.com