Komu wstążeczkę?

Moja relacja z życia w Lyonie trochę się rozciąga, ale na rozgrzewkę chciałabym Wam pokazać mój ulubiony sklep w Lyonie. Dla wszystkich, którzy kochają DIY, to miejsce z pewnością okaże się rajem.

Tkaniny, wstążeczki i nici.
Guziki, suwaki, agrafki.
Tysiące uroczych drobiaszczków w słoikach. Całe regały paciorków, gwiazdeczek i brokatu na wagę.
Musicie mi wybaczyć jakość zdjęć, jednak w większości sklepów nie można robić zdjęć. Kilka razy zwrócono mi uwagę, więc już tego unikam a te tutaj robiłam po kryjomu.

Zdjęcia: kokopelia.pl