Oh, pardon Madame!
To były moje pierwsze słowa wypowiedziane po wylądowaniu w Krakowie. Kupując na lotnisku wodę, wszystkie pieniądze z mojej portmonetki wysypały...
To były moje pierwsze słowa wypowiedziane po wylądowaniu w Krakowie. Kupując na lotnisku wodę, wszystkie pieniądze z mojej portmonetki wysypały...
Dawno, dawno temu… kiedy Patison mieszkała w maleńkim mieszkanku w bloku, dzieliła brzydki pokoik 2,5m x 2,5m ze swoim dwumetrowym...
Jeszcze takich świąt nigdy nie było w Garage House! Pamiętam nasze pierwsze święta, które spędziliśmy w Oświęcimiu, w naszym pierwszym...
Po trzech trudnych miesiącach wróciłam! Ostatni pobyt w Polsce upłynął pod znakiem mojej obrony, jednak tym...
Mojego merola kupiłam w październiku 2010 roku. Potężna, wiśniowa maszyna w gazie, zakupiona od policjanta z Jaworzna. Beżowa tapicerka. Cudo,...
Ahoj moi Drodzy! Prywaty dawno nie było, stąd postanowiłam zebrać wszystkie moje zdjęcia i refleksje z pobytu w Polsce...
To były moje pierwsze słowa wypowiedziane po wylądowaniu w Krakowie. Kupując na lotnisku wodę, wszystkie pieniądze z mojej portmonetki wysypały...
Hmmm… chyba powoli się przełamuję i pozwalam sobie na coraz większą prywatę na blogu! : ) Pamiętam jak na starym...
W Garage House co roku organizujemy wielką imprezę plenerową i pieczemy prażone. Wczoraj chciałam się pożegnać na 8 miesięcy z...