Czytelnia

Blisko, blisko. Ciepło, cieplej i prawie gorąco. Coraz bliżej ideału, wymarzonego miejsca do pracy. Tęczowa biblioteczka, ogromne regały „okienkowe”, długie biurko, które pomieści mój chaos, w którym zwykle pracuje. To są małe plusy. Największym jest chyba okno i zaaranżowane tam siedzisko. A że na szafkach, to jeszcze bardziej mi się podoba.

Via: Decordemon