Świetne kalendarze na 2015- polscy projektanci!
Ahoj! Przygotowania przedświąteczne trwają a pomysłów na prezenty ciągle brak? Przedstawiam Wam zatem kolejne zestawienie, w...
Seria „Polskie święta” na moim blogu ciągle trwa, jednak dzisiaj odchodzę od prezentów i zapraszam Was do świata adwentowych kalendarzy, świec i dekoracji. Przeszukałam kilka polskich sklepów oraz pracowni naszych artystów i udało mi się znaleźć aż 10 ciekawych propozycji dekoracyjnych!
1. Czerwony kalendarz adwentowy w formie girlandy- 68 zł – tytula 3D na dawanda.com
24 uroczych woreczków, w które zapakujemy drobne upominki adwentowe. Ręczna robota, girlanda ma około 170 cm długości.
2. Niebieski kalendarz adwentowy- 90 zł- tytula 3D na dawanda.com
Kolejna propozycja od tego samego artysty- tytula 3D. Przeurocze sakiewki uszyte z kobaltowej tkaniny w białe kropki. Każda sakiewka ma dołączony numerek ze śnieżynką. Jak widać, woreczki możemy powiesić na gałązce, co wygląda szalenie uroczo!
3. 1-2-3-4 Zawieszki adwentowe- 34 zł- ZpotrzebyPiekna.com
Mój ulubiony skandynawski sklep ma dla Was coś bardzo prostego i słodkiego. To po prostu cztery cyferki, które Szwedzi lubią wieszać podczas świąt, co odpowiada czterem tygodniom adwentowego oczekiwania. Ozdoby mają od 5 do 12 cm wysokości.
4. SCRAPWOOD – świecznik adwentowy HERRGÅRD- 55 zł- AnyTHING na pakamera.pl
Ten niesamowity świecznik adwentowy to kolejny przykład recyklingowego nurtu we wzornictwie. Jak pisze artystka: „ERRGÅRD to propozycja dla wszystkich, którzy cenią sobie prosty styl skandynawski, lekko industrialny. To prosty świecznik-dom na cztery świece (średnica do 22 mm)wykonany z pięknego dużego i grubego kawałka starego recyklingowego drewna używanego do produkcji palet. Piekne naturalne spękania i rysy dodają mu uroku i majestatu.
Przysłowiową kropka nad i są w nim uchwyty na świece wykonane z miedzi! Ich pomarańczowo-różowy kolor dodaje elegancji i jednocześnie wyróżnia.”
5. VINTERMYS Bezzapachowa świeca bryłowa- 15,99 zł- IKEA.pl
6. Lniany kalendarz adwentowy- renifer- 70 zł- Projektywni Handmade na dawanda.com
Jeśli szukacie gotowego kalendarza adwentowego, to ręcznie robione cudeńko od Projektywni Handmade z pewnością Wam się spodoba!
„Własnoręcznie wykonany – piękny lniany kalendarz adwentowy z białym reniferem i kieszonkami wykończonymi koronką. Idealny na prezent, jak i dekorację przedświąteczną domu. Delikatny i naturalny w kolorystyce i formie nawiązuje do stylu skandynawskiego.”
7. Cyfry adwentowe na tabliczkach- 16,90 zł- decorolka.pl
Zamiast kupować numerowane świece z IKEA, możemy sami udekorować nasze adwentowe świece. Dekorolka ma dla nas cyferki wycinane w blaszanych tabliczkach, które możemy zawiesić na świecach czy świecznikach.
8. Kalendarz adwentowy- 63 zł- COLORFOLK na pakamera.pl
„Kolekcja KROPKI W PASKI Wykonany ręcznie kalendarz adwentowy. 24 zdobione drewniane spinacze zawieszone na girlandzie. Do każdego spinacza dołączona jest papierowa torebka z numerem. Do torebki należy włożyć drobne upominki, słodycze itp.”
Patrzę na to i mimowolnie się uśmiecham :)
9. OAK Numbers- 110 zł- Czary z drewna na dawanda.com
Bloczki- świeczniki. Cudowne, przepiękne i ponadczasowe.
10. Adwentowy kalendarz „GIRLANDA” 12 skarpet- 389 zł- ZpotrzebyPiekna.com
A na koniec coś cudownego, czyli skarpetkowa girlanda, którą możemy powiesić jak choćby tutaj, nad łóżkiem. Codziennie rano możemy sięgnąć po porannego pocieszacza, który pomoże nam wstać z łóżka i zacząć kolejny grudniowy, zimny dzień. Adwent nigdy nie był tak uroczy, prawda? :)
Więcej pomysłów na kalendarze i dekoracje adwentowe znajdziecie na mojej tablicy na Pinterest, gdzie zebrałam ponad 50 ciekawych propozycji projektów DIY! Po kliknięciu w tę grafikę przeniesiecie się do świata pudełeczek, taśm, torebek i wielu innych dekoracji, które możecie wykonać sami w domu.
Follow kokopelia design’s board Advent on Pinterest.
Widzicie zatem, że adwentowy czas możemy udekorować z pomocą polskich artystów i polskich sklepów, które w swojej ofercie mają kilka naprawdę ciekawych propozycji. Adwentowy kalendarz kojarzy mi się tylko z czekoladopodobnymi kostkami, które wyciągało się z okienek wielkiej bobonierki. Takiej prawdziwej girlandy nigdy tak naprawdę nie miałam. Mam jednak nadzieję, że kiedy już finalnie uda mi się przenieść moje życie z Polski do Francji, to gdzieś-kiedyś- w jakimś kolejnym garażu zawiśnie taki kalendarz :D
Pozostaje nam zatem czekać na święta! :)